Ps 1 cz.2


które wydaje owoc w swoim czasie

• Czasem trzeba poczekać na rezultaty swojej modlitwy, swoich starań
• Chrystus jest Panem czasu
• Wobec siebie trzeba dużo cierpliwości
• Duchowo jesteśmy potencjalnymi raptusami, proszę i od razu ma się spełnić
• Wszystko ma swoją porę

a liście jego nie więdną


• W bliskości Pana nie ma nudy
• Kto odkrywa Chrystusa, widzi, że nie jest to Ktoś, kto jest nudny
• Natura ludzka czerpie świeżość z łaski uświęcającej

co uczyni, pomyślnie wypada


• Nie ma niczego, co byłoby dla niego pozbawione sensu
• Wszystko obraca się na jego korzyść nawet cierpienie i grzech

Nie tak występni, nie tak: są oni jak plewa, którą wiatr rozmiata

• Zupełnie inaczej ma się rzecz z grzeszącymi, którzy nie chcą się odwrócić od złej drogi
• Są chwiejni
• Niestali
• Niezdolni do stworzenia trwałego związku
• Wszystko, co dzieje się w ich życiu, coraz bardziej im szkodzi
• Czego się nie dotkną, jest skażone grzechem, egoizmem, pychą
• Życie ludzi o takiej postawie jest wypłukane z wartości, a jeśli nawet jakieś wartości są, to podchodzą do nich wybiórczo

Toteż występni nie ostoją się na sądzie
ani grzesznicy - w zgromadzeniu sprawiedliwych


• Występna forma życia jest ryzykowaniem utraty zbawienia
• Nieprawość, grzech, jest tym, co wyklucza człowieka ze szczęśliwej wieczności

bo Pan uznaje drogę sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.

• Pan wspiera grzesznika, który się nawraca, natomiast położy kiedyś kres wszelkiemu złu
• Będzie kiedyś wielkie podzielenie
• Trzeba się określić, po czyjej stronie jestem
• Za deklaracją mają iść czyny (po owocach poznaje się drzewo)
• Dokonując wyboru, trzeba liczyć się z jego konsekwencjami

Komentarze

MM pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Trudno jest mi coś powiedzieć o kimś, kogo zna się z rzeczywistości wirtualnej, jaką jest internet. Nie znam historii twojego życia, nie wiem o tobie nic. Myślę, że to nie miejsce na jakieś większe refleksje. Jakby co to br.przemek79@gmail.com
Dusiak pisze…
Piękne słowa!
Natalia pisze…
świetne! psalmy w ogóle są wspaniałe, uwielbiam się nimi modlić:)a ps 1 jest mi szczególnie bliski, po pewnej medytacji na rekol. ignacjańskich:)
pozdrawiam:)
Już jakiś czas temu ten psalm zaczął do mnie przemawiać, jest on dla mnie jak taki "zimny prysznic"...stawia do pionu
Dusiak pisze…
ja bym powiedziała, że niemalże 'lodowaty' prysznic ;)
Jeżeli człowiek się tym przejmie to tak. Ale wielu jest ludzi, których można oblewać lodowatą wodą i po nich spływa jak po rynnie. Może chodzi też o to, by dostosować temperaturę owej "wody" do potrzeb człowieka, w zależności co do kogo dociera
Dusiak pisze…
Jak można z dnia na dzień zmienić zupełnie swój stosunek do kogoś, i z zażyłości zacząć się nie znosić?
No właśnie tu jest najbliższa droga z przyjaźni do nienawiści. Myślę, że kiedy ludzie są sobie bliscy, ta jakoś mają wobec siebie poczucie pewnej lojalności. Kiedy ktoś tę lojalność złamie (patrz np nie zgodzi się na coś, bądź ma inne zdanie lub powie, uczyni coś, czego druga osoba się nie spodziewała)wówczas silnie i intensywnie, często bardzo emocjonalnie reaguje
MM pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.

Popularne posty