Bądź ze Mną zawsze, Panie. Zarówno kiedy jest mi dobrze jak i wtedy gdy czuję bezsilność. Zarówno wtedy gdy niczego mi nie brakuje bo wtedy jestem zdolny do największych głupstw jak i wtedy gdy nie czuję Twego Błogosławieństwa i wydaje mi się, że o mnie zapomniałeś, albo gniewasz się na mnie, że jestem letni, mało gorliwy. Bądź ze mną gdy zmierzam w nieznane, gdy wchodzę w rzeczy nowe z lękiem i drżeniem. Bądź ze mną, gdy przeżywam trudności, gdy noszę krzyż swoich słabości, swoich braków, własnego egoizmu. Wspieraj mnie we wchodzeniu w misterium Twojego Słowa. Wspieraj mnie w pogłębianiu mojej wiary, w której dokonuje się moje spotkanie z Tobą. Ucz mnie być odważnym. Ucz mnie przekraczać moje ograniczenia. Dodawaj mi odwagi w realizacji Twojej woli względem mojego życia. Zlej na mnie obfitość Swojej łaski, abym uzdolniony Twoimi darami prowadził nowe życie. Przyciągaj mnie do Siebie tym, co tylko Ty masz i co możesz dać każdego kto Ciebie pragnie. Panie Jezu przygarnij mnie do Swojego miłującego Serca. Ucz mnie relacji z Twoją Matką i moją Matką. Ucz mnie zawierzenia, tak jak zawierzyła Tobie Ona, Królowa, pokorna Maryja. Ucz mnie szaleństwa miłości, odwagi podążania za Tobą wszędzie, gdzie przychodzi mi żyć.

Komentarze

zyciowawedrowka pisze…
Bardzo cenne wskazówki do modlitwy :).

Popularne posty