Odróżnianie
1 Krl 3, 5.7-12.
Daj Twemu słudze serce rozumne do sądzenia, rozróżniania dobra od zła
Serce rozumne. Serce prawe. Mądrość. Prawość. Światłe oczy serca. Mądrość w wydawaniu sądów. W wydawaniu oceny o sobie i innych i o Bogu. Sąd wyrokuje i skazuje na konkretną rzeczywistość. Tak jak coś osądzę, tak o tym będę myśleć i tak wobec tego będę postępować. Stąd prośba o serce rozumne i prawe sumienie. Prośba skierowana do Boga by uzdolnił mnie. By uczynił mój osąd właściwym. By ukształtował we mnie sumienie prawe. Ważne jest odróżnienie dobra od zła. By wiedzieć co mi pomaga, a co mi szkodzi. Wiedzieć nie teoretycznie, ale umieć w praktyce zastosować zdrowy osąd rzeczy. Potrzebna jest umiejetność właściwego patrzenia na to, co teraz dzieje się w moim życiu.
My albo żyjemy satysfakcjonująco albo niezadowalająca. Albo cieszymy się życiem albo jesteśmy z niego niezadowoleni. Ważne jest, żeby nie pomylić dobra ze złem. Czasem zło wygląda do złudzenia jak dobro, a dobro oceniamy czasem jako coś złego. Zło jest dla nas słodkie, a dobro gorzkie bo wymaga np. przełamania jakiegoś swojego egoistycznego oporu. Dlatego też potrzebujemy Bożego Ducha, żeby Boża łaska, czyli Boża obecność oświecała nas we właściwym pojmowaniu rzeczywistości.
Jeżeli nie modlimy się i nie pragniemy bliskości Boga, wówczas nie pozwalamy Mu, aby w nas działał i wtedy jesteśmy narażeni na pobłądzenie w życiu. Potrzebujemy obiektywizacji tego co się dzieje, tego jak coś przeżywamy. Potrzebujemy nie tylko modlić się o Boże Światło, ale także konsultować się z osobami, które są dla nas ważne, które żyją blisko Boga i które dobrze nas znają i nie boja się powiedzieć nam prawdy, choćby ona była dla nas czasem gorzka.
Daj Twemu słudze serce rozumne do sądzenia, rozróżniania dobra od zła
Serce rozumne. Serce prawe. Mądrość. Prawość. Światłe oczy serca. Mądrość w wydawaniu sądów. W wydawaniu oceny o sobie i innych i o Bogu. Sąd wyrokuje i skazuje na konkretną rzeczywistość. Tak jak coś osądzę, tak o tym będę myśleć i tak wobec tego będę postępować. Stąd prośba o serce rozumne i prawe sumienie. Prośba skierowana do Boga by uzdolnił mnie. By uczynił mój osąd właściwym. By ukształtował we mnie sumienie prawe. Ważne jest odróżnienie dobra od zła. By wiedzieć co mi pomaga, a co mi szkodzi. Wiedzieć nie teoretycznie, ale umieć w praktyce zastosować zdrowy osąd rzeczy. Potrzebna jest umiejetność właściwego patrzenia na to, co teraz dzieje się w moim życiu.
My albo żyjemy satysfakcjonująco albo niezadowalająca. Albo cieszymy się życiem albo jesteśmy z niego niezadowoleni. Ważne jest, żeby nie pomylić dobra ze złem. Czasem zło wygląda do złudzenia jak dobro, a dobro oceniamy czasem jako coś złego. Zło jest dla nas słodkie, a dobro gorzkie bo wymaga np. przełamania jakiegoś swojego egoistycznego oporu. Dlatego też potrzebujemy Bożego Ducha, żeby Boża łaska, czyli Boża obecność oświecała nas we właściwym pojmowaniu rzeczywistości.
Jeżeli nie modlimy się i nie pragniemy bliskości Boga, wówczas nie pozwalamy Mu, aby w nas działał i wtedy jesteśmy narażeni na pobłądzenie w życiu. Potrzebujemy obiektywizacji tego co się dzieje, tego jak coś przeżywamy. Potrzebujemy nie tylko modlić się o Boże Światło, ale także konsultować się z osobami, które są dla nas ważne, które żyją blisko Boga i które dobrze nas znają i nie boja się powiedzieć nam prawdy, choćby ona była dla nas czasem gorzka.
Komentarze