Nie rozróżniacie

Nie rozróżniacie. Bierzecie wszystko jak leci. Co wam się chce, to robicie. A czy masz pewność, że to czego chcesz jest dobre dla ciebie i twoich bliskich? Czasem patrzymy tylko na to, co chcemy w danej chwili. Na przykład pokusa do wejścia w jakiś grzech, słodko nęci by w to wejść, by poddać się jego słodkiemu przyciąganiu. Ważne jest rozróżnianie w momencie bycia kuszonym. Samo kuszenie, któremu jesteśmy poddani nie sprawia jeszcze, że grzeszymy. Dlatego trzeba tu popatrzenia w dal. Wiem, że kusi mnie ta słodycz, ale nie chcę siebie niszczyć. Dlatego mówię tej pokusie „precz”! Por. Łk 12, 54-59

Komentarze

Popularne posty