Łaska i wierność

Łaska i wierność spotkają się ze sobą. Tak sobie pomyślałem, że jeżeli jestem Bogu niewierny, to nie wyczuwam łaski, nie doświadczam jej. Dlaczego? Czy dlatego, że Bóg nie chce zbliżyć się do mnie? Czy może ja, moim brakiem konsekwentnego wybierania Boga w pokusie, zamykam się na tę łaskę. Dla mnie to sformułowanie mówi, że łaska Boga potrzebuje mojej wierności, by coś miedzy nami się zadziało. Wierność, to naczynie niepopękane, ono jest w stanie utrzymać Żywą Wodę. Wierność to czujność, to stała pamięć na Boga. To modlitwa nieustanna, to reagowanie na każdą pokusę, każdy podszept złego, to uciekanie się do Boga w każdej sytuacji, w każdym położeniu, w każdej porze dnia. Wierność, to proces pogłębiającego się przebóstwienia ludzkiej natury. Tylko w pełni przebóstwiona natura ludzka, może być w pełni sobą. por. Ps 85

Komentarze

Popularne posty