Demas mnie opuścił, umiłowawszy ten świat. 2 Tm4, 10-17

Apostoł skarży się i smuci, że Demas go opuścił, nie tylko zostawił go samego, przez co apostoł pozostał sam na polu ewangelizacyjnej misji. Wiemy albo nie wiemy, że ewangelizacja wiąże się z duchową walką z walką z panem tego świata i jego podstępami. W duchowej walce potrzebujemy wsparcia, po prostu czyjejś obecności. Na pewno Bożej obecności. Ale działanie w pojedynkę bywa bardzo trudne. 

Za pewne gdyby tutaj mógł się wypowiedzieć Demas, wyraziłby swoją opinię na ten temat. Tłumaczyłby dlaczego postąpił tak, a nie inaczej. Jak to się mówi „każdy ma swoje racje”. Paweł dodaje, że Demas bardziej umiłował świat. Cóż to jest ten świat o którym mówi Paweł? Świat rozumiany jest tutaj jako rzeczywistość, gdzie Panem nie jest Jezus. Wartością nadrzędną nie jest Zbawienie człowieka i życie wieczne w Królestwie Niebieskim. Gdy tak zobaczymy sprawę, może się okazać, że coś uwiodło Demasa tak silnie, że popłynął on w tym światowym wirze przyjemności światowych, które wygasiły w nim, Boży dar misji. Myśle w tym momencie o nas duszpasterzach, którzy mamy konkretną misję do spełnienia i w pewnym momencie naszego życia, ta misja siw nam nudzi. Odstępujemy od Niej. Paweł był Bożym szaleńcem. Nie każdy z nas jest w stanie zdobyć się na takie szaleństwo. Nie każdy z nas duszpasterzy jest takim charyzmatycznym apostołem jak Paweł. Nie każdy z nas miał tak silne dotknięcie Jezusowe obecności. Być może nie potrafimy ze wszystkimi współpracować na ich warunkach ewangelizacyjnych. Można opóścić apostoła i współpracować z innym. To rozumiem. Nie każdy z każdym potrafi współpracować. Ale jeśli to opuszczenie apostoła jest ze względu na umiłowania „świata” to już nie jest w porządku. 

Boże. Udziel mi łaski, bym swoją misję, która mi powierzyłeś doprowadził do końca. Nie pozwól mi opuścić Ciebie i Kościół dla jakichś uwodzących pseudowartości. Daj mi światłe oczy serca, bym wiedział i widział, czym


jest nadzieja mojego powołania, czy jest bogactwo twojej chwały.

Komentarze

Popularne posty